13 grudnia 1981 ludzie Jaruzela zgwalcili i sprali Solidarnosc i polskie nadzieje. Pisze Ci to, nasz drogi pasie transmisyjny z propagandowych mediow na to forum, bo wyraznie tego nie wiesz.
W 1989, przy Okraglym Stole, ludzie Jaruzela, wiedzac juz o nadchodzacym bankructwie komunizmu i PRL, ulozyli sie z wybranymi przez siebie i zagranice, oraz Kosciol, tak, by zapewnic sobie liczne polityczne i finansowe zabezpieczenia na przyszlosc, za cene dopuszczenia do wladzy, kasy, mediow takich, ktorzy za mlodu sluzyli komunistom, wzeniali sie w ubeckie rodziny, na ktorych byly kwity, ktorzy uznali Jaruzela, Kiszczaka i Urbana za ludzi honoru.
No i wlasnie – problem polega na tym, ze ci niegdysiejsi opozycjonisci, ktorzy dawno spieniezyli swoja dzialanosc, legende lub internowanie – za wladze, kase i znaczenie, ktorzy sa zakladnikami roznych zakulisowych ukladow, ktorzy drza przed tajniackimi hakami na nich, lub wisza u klamki postkomunistycznych mediow – sa dzis – WSZYSCY w Platformie Obywatelskiej.
Oni juz powalczyli, posiedzieli i wzieli swoje dole od Jarulskiego.
A Jaroslaw Kaczynski byl i jest liderem nurtu, ktory kontestuje sama zasade – Okraglego Stolu – nie jako obalenia PRL, a jako kooptacji do rzadzenia PRL – wyznaczonej w gabinecie Kiszczaka – opozycyjnej
ekipy.
Twoje ujecie tematu, nie tylko kopiuje prymitywne one-linery z urzedowych przekazow, jest znacznie gorzej – ono slizga sie po skorupce bezy.
Straszliwa tendete serwujesz, jak zwykle.
Bez odbioru.